Nowoczesne wnętrze. Rodzinny apartament

2008-10-28 1:00

Nowoczesne wnętrza Bogusia i Jarek urządzlili zupełnie sami. Aranżacja wnętrz jest spójna i wygodna. Nowoczesny apartament ma wszystko, czego potrzebuje współczesna rodzina: drewniane podłogi, nowoczesne meble i współczesny design. NOWOCZESNE WNĘTRZA: zdjęcia i inspiracje.

Nowoczesne wnętrze. Własny projekt mieszkania

Długo szukali tego mieszkania, bo dobrze wiedzieli, czego chcą. Bogusia i Jarek nie zamierzali spędzić życia w korkach. Zależało im na bezpiecznym, zamkniętym osiedlu w centrum, z zielenią i placami zabaw. Idealne znaleźli na Mokotowie. Zbudowano je na terenie starych wojskowych fortów, po których pozostało specyficzne ukształtowanie terenu, a także starodrzew pamiętający czasy carskie. Postanowili, że stworzą kontrast z zewnętrznym wyglądem budynku. Sami wykonali projekt wnętrz. Postawili na aranżacje wnętrz nowoczesną i funkcjonalną. Apartament postanowili urządzić modnie, stosując nowoczesne meble i drewniane podłogi. Dzięki temu uzyskali wspaniałe, nowoczesne wnętrza. Jarek, wielbiciel sportu, przyznał się, że zdecydował się na ten apartament również ze względu na bliskość kortów tenisowych. Do tego uważał, że projekt wnętrz, który stworzyli razem z żoną, pozwoli im na stworzenie rodzinnej atmosfery.

Nowoczesne wnętrze. Projekt wnętrz

Jarosław ma wiele pasji. Architektura jest jedną z nich. Interesuje się także współczesnym designem, więc nowoczesne wnętrza apartamentu nie dziwią nikogo. Dla znajomych od początku było jasne, że samodzielnie wykona aranżacje wnętrz przestrzeni apartamentu. Wygoda, funkcjonalność, prostota - to były główne założenia projektu wnętrz. Może oczywiste i trochę nudne, ale w towarzystwie dobrego wzornictwa i wysokiej jakości materiałów wykończeniowych nabrały kolorów. Ale tylko kilku - bieli, beżów, brązów, które właściciele lubią najbardziej. Do tego doszły drewniane podłogi, które dopełniły efektu.

Nowoczesne wnętrze. Pomysł na przytulną kuchnię

Przed remontem w 74-metrowym mieszkaniu kuchnia stanowiła oddzielne pomieszczenie. Jej połączenie z salonem stało się priorytetem, i to nie tylko ze względów estetycznych. Jarek ma jeszcze jedną pasję. Jest mężczyzną gotującym. Nie w samotności, nie tylko dla rodziny. Gotuje dla znajomych i ze znajomymi. Popisowe danie? Przyznaje, że jest ich wiele. Ostatnio - scallopine al limone (eskalopki cielęce w sosie cytrynowym). Zasadę "bibelotom mówimy stanowcze nie" złamali dopiero w trakcie podróży do Turcji. W prezencie dla domu kupili na targu kamienne popiersie. Na lotnisku czujni celnicy zwrócili uwagę na ciężar bagażu. Na ostro postawione pytanie o zawartość walizki Jarek odpowiedział dowcipnie, że przewozi tureckiego sułtana Suleimana Pashę. Kiedy pracownicy lotniska zobaczyli rzeźbę, wybuchnęli gromkim śmiechem. Aby sułtan nie czuł się w Warszawie samotny, przywieźli ze Sri Lanki figurkę pogrążonego w medytacji Buddy.