Stoły: starocie i antyki. Co, gdzie i za ile warto kupić? GALERIA

2015-06-15 11:51 Paweł Kaliński

Stary stół czy antyczny stół to wielka ozdoba wnętrza - tak stylowego, jak i nowoczesnego. Z tego zapewne powodu stoły dawne, antyki i starocie, cieszą się wielką popularnością. Gdzie, jaki i za ile warto kupić stół? Oto nasze rady.

W profesjonalnych antykwariatach zdarzają się niekiedy autentyczne stoły barokowe, późnosiedemnastowieczne lub wczesnoosiemnastowieczne. Meble tego rodzaju sprowadzane są z Niemiec lub krajów Beneluksu. Takie antyki osiągają wysokie ceny – w zależności od wieku, materiału, klasy wykonania i walorów dekoracyjnych kosztują od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zakup antycznego stołu tego rodzaju to więc lokata kapitału lub inwestycja. Jak kupić stary, antyczny stół: poradnik.

Stół barokowy, stół neobarokowy: kupujemy antyki

Ci, którzy chcieliby urządzić np. dwór w stylu barokowym, ale nie dysponują tak dużymi funduszami, nie powinni załamywać rąk. W cenie od 2 do 5 tys. zł można kupić w sklepie stacjonarnym lub w sprzedaży internetowej wysokiej klasy kopię stołu barokowego wykonaną w II połowie XIX wieku.

Sprawdź też: jak kupować antyki, by nie stracić >>>

Tego rodzaju meble na ogół charakteryzują się znakomitym opracowaniem detali, więc częstokroć stanowią wielką ozdobę wnętrza. A że takie stoły nie są bardzo stare, bez trudu znajdziemy egzemplarz w dobrym oryginalnym stanie zachowania lub po konserwacji zachowawczej, co oszczędzi nam wydatków na renowację.

Stół historyzujący, stół eklektyczny

W sprzedaży stacjonarnej i internetowej nie brakuje efektownych stołów historyzujących i eklektycznych o swobodnie komponowanych dekoracyjnych formach – od toczonych nóg, przez efektownie profilowaną kargę, po ozdobnie opracowany blat z geometrycznym układem forniru lub z intarsją. Ceny tych stołów, podobnie jak mebli neobarokowych, plasują się przeważnie w widełkach 2-5 tys. zł, choć na prawdziwe antyki - dzieła sztuki meblarskiej, zdobiące niegdyś np. wnętrza pałaców Dolnego Śląska, wydać trzeba kilkanaście do 20 tys. zł.

Stół secesyjny: antyki

Na rynku wiele jest także stołów secesyjnych reprezentujących przede wszystkim proste formy Jugendstil, zwłaszcza w interpretacji raczej mieszczańskiej niż wielkoburżuazyjnej. Meble te, wykonane przeważnie z dębu, rzadziej z orzecha lub pokryte fornirem mahoniowym, są naprawdę dostępne cenowo. Przy odrobinie szczęścia porządny stuletni secesyjny stół kupimy już za paręset złotych, a za 1,4 tys. lub trochę więcej – komplet w postaci stołu i sześciu krzeseł. Secesyjnych stołów o miękkiej linii w duchu francuskiego art nouveau łatwo jednak nie znajdziemy. Takie stoły pojawiają się u sprzedawców sprowadzających meble z Francji, ale i u nich niełatwo taki mebel dostać. Jeśli się pojawiają, to w cenie ok. 2 tys. złotych. Wówczas warto się pośpieszyć z zakupem – chętnych jest wielu.

Stół w stylu art deco: antyki

Podobnie rzecz się ma ze stołami w stylu art deco. Krajowych mebli o obiegowych, choć wartych uwagi formach ani w sklepach z antykami, ani na aukcjach internetowych nie brakuje. Ceny zaczynają się niewiele ponad 1 tys. zł. Mając w ręku ok. 1,5 tys. zł, możemy wybierać wśród rodzajów i dekoracyjnych układów forniru orzechowego, mahoniowego czy czeczotowego. Prawdziwe dzieła sztuki meblarskiej w stylu art deco nie trafiają się jednak często. Starego stołu o ładnych proporcjach i albo klasycyzującej, albo przeciwnie – futurystycznej formie trzeba się naszukać. Najłatwiej taki mebel znaleźć u importerów mebli z zachodu Europy, jednak tamtejsze formy dość wyraźnie różnią się od polskiego art deco. Tak czy inaczej, za naprawdę dobry stół - obiekt rodzimy lub zagraniczny zapłacimy od 3 do nawet 5 tys. zł.

Stare stoły. Jakich mebli nie warto kupować?

W czasie poszukiwań starego stołu na targach staroci warto pamiętać, że na ogół nie jest dobrym interesem kupowanie mebli historyzujących czy eklektycznych z większymi brakami w dekoracji snycerskiej – tego typu uzupełnienia mogą nas naprawdę drogo kosztować. Podobnie rzecz się ma z dekoracyjnymi fornirami; naprawa tego rodzaju uszkodzeń jest trudna i czasochłonna, zatem i nietania. Z reguły niewiele też da się zrobić z wypaczonym blatem stołu. Nie są natomiast problemem typowe dla stołów codziennie używanych wady w rodzaju białych krążków na blacie, zarysowań czy zmatowień politury. Renowator mebli usunie je bez śladu, podobnie jak w razie potrzeby wyeliminuje rozchwianie konstrukcji.