Ikony designu: kultowe przedmioty codziennego użytku. GALERIA

2015-06-15 11:47 Paweł Kaliński

Ikony designu, czyli kultowe przedmioty codziennego użytku – rzeczy w założeniu bardzo praktyczne, tyle że funkcjonalność łączące z interesującą formą. W praktyce jednak bywają cenione wyłącznie za formę. Stają się wówczas nowoczesną ozdobą wnętrza, wyrazem gustu właściciela, a niekiedy także znakiem jego statusu społecznego.

O społecznej roli ikon designu na przykładzie m.in. słynnej wyciskarki do cytrusów projektu Philippe'a Starcka niezwykle interesująco pisał Marcin Wicha w książce pod wiele mówiącym tytułem Jak przestałem kochać design. Nim jednak dojdziemy do wyciskarki, wspomnieć należy o najsłynnieszych krzesłach świata – ikonach designu w rodzaju Krzesła nr 14 Michaela Thoneta, fotela Wassily Marcela Breuera, fotela klubowego Grand Confort i szezlonga zwanego Maszyną do relaksu projektu Le Corbusiera, foteli Barcelona autorstwa Miesa van der Rohe,fotela z podnóżkiem Lounge Chair No. 670 Charlesa i Ray Eamesów czy wykonanego z przezroczystego akrylu fotela Louis Ghost wspomnianego Starcka.

Design lat 30., ikony lat 50.

Bez tych mebli nie sposób sobie wyobrazić historii designu – tym bardziej, że szereg z nich to projekty z pierwszych dekad XX wieku, z powodzeniem wytwarzane i chętnie kupowane także dziś. Podobnie starą metrykę ma rozfalowany wazon Savoy, projekt Alvara Aalto inspirowany miękką linią brzegu jeziora. Choć powstał przed ponad osiemdziesięciu laty, wydaje się tak współczesny! Równie młode, choć w istocie równie historyczny, są też dwa słynne polskie serwisy do kawy: Płaski, perła stylu art deco oraz Kula w formach inspirowanych kubizmem. Obie te porcelanowe ikony design, wykreowane w paryskiej pracowni Bogusława Wendorfa, Ćmielów wytwarza także dziś.Wielki design niemało zawdzięcza jednak i powojennemu ożywieniu w sztuce. Przywołać warto zwłaszcza dzieła Piero Fornasettiego, który w połowie lat 50. XX wieku na naczynia stołowe, tapety, a nawet na meble postanowił nanieść rozmaicie kadrowane i humorystycznie przetwarzane graficzne wizerunki słynnej niegdyś śpiewaczki Liny Cavalieri. Swoisty dialog z tradycją podjęli także projektanci bardzo cenionych przez współczesnych kolekcjonerów figurek z Ćmielowa – a właściwie wykonywanych w porcelanie modernistycznych rzeźb kameralnych. Kierunek ku przyszłości wskazywali wówczas z kolei projektanci tacy jak Eero Saarinen, który w 1956 roku wykreował stół Tulip. Jego minimalistyczna, organiczna forma integrująca podstawę z blatem mimo upływu 60 lat do dziś nie straciła nic ze swej świeżości.

Ikony designu w kuchni i w jadalni

A propos stołu – wielki design chętnie gości w kuchni i w jadalni. Była już mowa o ikonicznej wyciskarce do pomarańczy i cytryn, czyli Juicy Salif - projekcie Starcka dla znanej każdemu wielbicielowi designu firmy Alessi. Ta rzeźba domowego użytku – tyleż dekoracyjna, co praktyczna - jest elementem stałej ekspozycji Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Tym bardziej warto ją mieć. W zbiorach MoMA znajdziemy też powstały pół wieku wcześniej (1941) szklany dzbanek do parzenia i serwowania kawy Chemex, wymyślony i zaprojektowany przez Petera J. Schlumbohma. Podobnie jak Juicy Salif, także Chemex łączy w sobie intrygującą formę (iksowaty przekrój szklanej karafki z drewnianym uchwytem obejmującym ją w przewężeniu) z funkcjonalnością. Miłośnicy kawy twierdzą bowiem, że ta z Chemexu ma smak nie do podrobienia.Ikon designu w modnej kuchni znajdziemy więcej. W każdym domu i mieszkaniu zaprojektowanym w latach 90. przez architekta musiał się znaleźć czajnik Il Conico, projekt Aldo Rossiego z 1986 r. oraz korkociąg Anna G., dzieło Alessandro Mendiniego z 1994 r. – produkty firmy Alessi. Il Conico, niekiedy w parze z cukiernicą o tym samym awangardowym, stożkowym kształcie, występował zawsze w tej samej szacie ze stali nierdzewnej. Anna G. z kolei – jak to kobieta – chętnie zmieniała wygląd. To jednolicie chromowa, to znów w wykonanej z tworzywa barwnej sukience w jednym z pięciu dostępnych kolorów.Status ikony designu ma też ażurowa misa Mediterraneo, zaprojektowana przez Emmę Silvestris dla firmy Alessi. Wycinana laserowo stal lakierowana na intensywną czerwień, przybierała kształt inspirowany formami koralowców. Ze świata nie natury, a techniki czerpie z kolei toster Porsche 33 marki Siemens, dzieło pracowni prof. Ferdinanda Porschego – autora m.in. słynnego auta Porsche 911. Żelazną pozycję na listach prezentów ślubnych od wielu lat jest wykonany w całości z metalu mikser Artisan 36 marki Kitchen Aid. Uchylna głowica i rozwiązania techniczne rodem z urządzeń dla profesjonalistów to połowa sukcesu; druga połowa to wdzięczna estetyka rodem z lat 50. Podobnie sprawy się mają w przypadku chłodziarko-zamrażarki SMEG 38 – nowoczesna technologia została tu ubrana w kostium retro.

Lampy - najjaśniejsze gwiazdy design

Wśród współczesnych ikon designu szczególnie wiele znajdziemy lamp. Do najważniejszych należy lampa Bourgie – klasyczna forma odtworzona w poliwęglanie. Projekt Ferruccio Lavianiego dla marki Kartell świetnie skomponuje się z fotelem Louis Ghost, ale też z tapetami w duże pałacowe wzory, z kolei we wnętrzu w stylu loftowym stanie się perskim okiem puszczonym do świadomych estetycznie gości. Klasykę i nowoczesność łączy w sobie także lampa Caboche produkowana przez firmę Foscarini. Jej autorki, Patricia Urquiola i Eliana Gerottom poszły jednak inną drogą – sięgnęły nie po kształt, a po materiał. Szlifowane kaboszonowo (stąd nazwa) szkiełka wzięły wprost z „kryształowych” żyrandoli, by zestawić z nich awangardową świetlistą formę, w której design idzie w parze z luksusem. Podobna idea przyświecała twórcy lampy Skygarden, Marcelowi Wandersowi. Ten jednak zapatrzył się w stylowe sztukaterie – i wnętrze minimalistycznego klosza lakierowanego na kolor złoty, brązowy, czarny lub biały wypełnił bogatą reliefową dekoracją z klasycznym motywem girlandy.Zupełnie inny charakter ma lampa Zettel’Z 5 autorstwa Ingo Maurera, wykonana ze stali nierdzewnej, mlecznego szkła oraz 31 zapisanych i 49 pustych kartek japońskiego papieru. Ta ikona designu zaprasza odbiorców, by ją współtworzyli – zapisywali na kartonikach słowa miłości, frapujące spostrzeżenia, warte uwagi sentencje czy zabawne gry słów.  Co więcej, karteczki mocowane na delikatnych drucikach poruszają się, dzięki czemu w lampie Maurera jest wiele życia. Na takim tle wprost powściągliwie przedstawia się lampa Big Bang – projekt Enrico Franzoliniego i Vicente’a Garcii Jiméneza dla marki Foscarini. To jednak tylko pozory. Dynamiczna forma złożona z przenikających się płytek wymaga spokojnego tła, by ukazać pełnię drzemiącej w niej energii i ożywić pomieszczenie.