Jeśli chcemy na przykład odstraszyć kota znaczącego teren (w naszym ogrodzie lub przed domem), skropmy fragmenty tarasu czy płotki oddzielające rabaty kwiatowe sokiem z cytryny. Możemy również rozłożyć skórki od cytryn. Kwaśny aromat skutecznie zniechęci koty do przebywania na naszej posesji.

Zwierzęta te unikają także papryki, ale warzywo to nie jest obojętne dla ich zdrowia. Może wywoływać podrażnienia przewodu pokarmowego, dlatego lepiej jednak go nie używać. Nie lubią też zapachu cebuli.

Koty nie lubią zapachu lawendy. I to jest bardzo dobra wiadomość dla wszystkich miłośników tego pięknego zapachu! Jeśli chcemy odstraszyć zwierzęta z naszego ogrodu, posadźmy lawendę zarówno na rabatach, jak i w donicach na tarasie. Intensywny zapach tej rośliny sprawi, że koty będą się trzymać od nich z daleka. Co ciekawe, lawendy nie znoszą również komary, muchy, kleszcze i osy - warto jest więc posadzić ją w domu i na balkonie.

Ruta zwyczajna to kolejna roślina, która zniechęca te zwierzęta. Jej liście zawierają bardzo silne olejki eteryczne, które są zbyt intensywne dla zwierząt. Odstraszają je, ale nie powodują krzywdy. Zanim ją jednak posadzimy w ogrodzie, zastanówmy się, czy będą w nim spędzały czas dzieci. Ruta może bowiem powodować wysypkę na ciele.

Bezpieczne dla ludzi i kotów natomiast jest geranium, którego zapachu również nie lubią futrzaki (oraz kleszcze!). Można posadzić je w donicy na tarasie, by cieszyć oko pięknym kwiatem i jednocześnie odstraszać koty sąsiadów od przebywania na naszej posesji.

Dobrze działają zraszacze na fotokomórkę. Koty boją się wody, jeśli więc kilka razy wpadną pod prysznic, z pewnością zaczną unikać naszego ogrodu. To metoda bezpieczna dla zwierząt i przyjazna dla portfela. Zraszacze z fotokomórką można kupić za niewielką cenę w internecie.

W przypadku bardzo natrętnych kotów można również pomyśleć o… przygarnięciu psa. Czworonożny przyjaciel skutecznie odstraszy koty, a przy okazji dostarczy domownikom mnóstwa radości.

Jeśli wszystkie metody zawiodą, a nasz ogród będzie zrujnowany przez koty, w ostateczności możemy sięgnąć po środki chemiczne, np. granulki odstraszające koty. Nie są one jednak już tak bezpieczne – jeśli mamy dzieci, musimy uważać, by nie miały kontaktu z chemikaliami.

Niektórzy polecają również urządzenia emitujące ultradźwięki, ale są one drogie, a ich skuteczność – niewielka.