Jeśli w pobliżu domu albo ogrodzie natkniemy się na gniazdo os, najbezpieczniej zadzwonić po straż, która poradzi sobie z jego usunięciem. Ale nawet jeśli nie mamy blisko siebie gniazda, osy potrafią skutecznie zepsuć wypoczynek.

Dobrym zabezpieczeniem przed osami (oraz szerszeniami) są rośliny, których te owady zwyczajnie nie lubią. Warto więc mieć w domu bądź w ogrodzie np. miętę, majeranek i tymianek. Osy nie lubią też zapachu czosnku. Można więc w „strategicznych” miejscach rozłożyć kilka ząbków.

Innym sposobem, by odstraszyć osy jest wykorzystanie olejku eukaliptusowego. Warto więc nasączyć nim waciki i umieścić tu i ówdzie. Polecamy również przemyć olejkiem meble ogrodowe. Można także rozpylić olejek w aromatyzerze lub za pomocą nawilżacza powietrza. Inne rośliny, których nie lubią osy? Są to np. piołun i wrotycz pospolity. Dobra rada: przygotuj połówki cytryn i powtykaj w nie goździki. Osy nie będą tym zachwycone i polecą gdzie indziej!

Czego boją się osy? Jak już wspomnieliśmy, osy bardzo nie lubią intensywnych zapachów, np. octu czy czosnku, a także aromatycznych roślin (tymianku, bazylii, mięty) i olejków eterycznych (goździkowego, eukaliptusowego i drzewa herbacianego). Warto więc zadbać, by latem, gdy rośnie aktywność os, wypełnić dom, balkon i taras właśnie takimi zapachami.

Oprócz wiedzy o tym, co odstrasza osy, dobrze zapoznać się również z tym, co osy przyciąga... Osy wabione są przez jaskrawe kolory, zwłaszcza dwa: żółty oraz pomarańczowy. Dlatego więc unikajmy ich blisko okien, a na spacer czy podczas wypoczynku w ogrodzie wybierzmy stroje w innych barwach. Potencjalnym wabikiem dla os mogą też być tkaniny ze wzorami kwiatowymi. Lepszy wybór? Biel, szarość, beż albo zieleń.

olejnym ulubieńcem os są słodkie zapachy. Dotyczy to zarówno słodyczy (ciasta!), jak i wszelkich woni kwiatowych, obecnych np. w perfumach. Czasem na tyle mocno przyciągną osy, że np. czosnek nie będzie skutecznym straszakiem! Sporo też zależy od pory roku. Wiosną osy bardziej przyciągnie mięso, późnym latem i jesienią – przede wszystkim słodycz. Osy zapamiętują miejsca, w których znalazły coś dla siebie, i lubią do nich wracać. Warto więc je skutecznie odstraszyć.

Często zdarza się, że osa wleci do pokoju i wcale się nie kwapi do tego, by wrócić przez okno. W takiej sytuacji nie musimy od razu wpadać w panikę oraz nerwowo polować na intruza z kapciem w ręku. Jak najlepiej pozbyć się osy z pokoju? Na spokojnie przygotujmy szklankę oraz kartkę papieru. Gdy osa usiądzie na twardej powierzchni, nakryjmy ją szklanką, a od dołu wsuńmy kartkę – w ten sposób złapiemy osę. Później wystarczy ją wypuścić przez okno. łapanie i wypuszczanie osy (mimo towarzyszącym temu nerwom) to najlepsze rozwiązanie. Powód? Osy odgrywają swoją ważną rolę w przyrodzie – w końcu biorą udział w zapylaniu kwiatów. Ponadto żywią się m.in. gąsienicami, mszycami i mączlikami, a więc zabijają szkodniki niszczące plony. Co ciekawe, tam, gdzie bytują osy, jest znacznie mniej kleszczy oraz komarów!