Układamy dekorację klosza. Na piłce układamy skrawki namoczonej (dla lepszej przyczepności) tapety. Kładziemy je wzorem do dołu – ozdabiamy spód klosza. Dokładamy też kawałki bibuły.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 2
Nakładamy gazę. Najpierw jednak – dla wzmocnienia konstrukcji klosza – umieszczamy na piłce okrąg z drutu. Gaza powinna pokrywać równomiernie całą powierzchnię przyszłego klosza.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 3
Nakładamy klej. To dość brudna część pracy, ale pozwala poczuć się twórcą. Gazę pokrywamy grubą warstwą kleju wikolowego. Można użyć także kleju do tapet albo domowego kleju z mąki.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 4
Czynności powtarzamy. Im więcej warstw kleju i gazy, tym lampa będzie sztywniejsza. Nasza składa się z 3 warstw, przez co klosz lekko się ugina pod swoim ciężarem, nabierając oryginalnego kształtu.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 5
Wycinamy klosz. Kiedy klej wyschnie (może to potrwać całą dobę), ostrożnie zdejmujemy z piłki sztywną gazę i obcinamy niepotrzebne fragmenty, modelując dolną krawędź klosza.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 6
Instalujemy oprawę. Wycinamy u góry otwór i mocujemy w nim oprawę z kablem. Można do tego użyć drutu, sznurka lub wstążki. Do zaczepienia wykorzystujemy okrąg z drutu wtopiony w klosz.
Autor: Archiwum serwisu
Rozwiń
lampa wisząca 7
Gotowa lampa wisząca pięknie prezentuje się nad stołem, tworząc nastrojowe oświetlenie salonu lub jadalni.
