Właściwie to można tylko pozazdrościć skali tego salonu. Nowoczesne sofy podkreslają starą cegłę na kominku i drewniane krokwie podtrzymujące sufit. Nowoczesność spotyka przeszłość i obie dobrze na tym wychodzą. Widać, że potwierdza sie tutaj filozofia architekta - najważniejsza jest funkcja i układ pomieszczenia. Meble ją dopełniają, nie ma tu żadnych zbędnych elementów dekoracyjnych.
Projekt Remy Meijers, zdęcie: Rene Gonkel