Salon z kuchnią łączą się w dużą część dzienną - mówi Justyna Smolec z pracowni Architektura & Design. Biała zabudowa zajmująca całą ścianę to nowoczesna forma regału (mieści książki, zastawę, kolekcję płyt). I też jest meblem „na wysoki połysk”. – Ale o wiele praktyczniejszym! Ma większą pojemność, wygłusza (za ścianą mieszkają sąsiedzi), a gładkie fronty z lakierowanego MDF-u, odbijając światło, dodają wnętrzu głębi. Zwłaszcza wieczorami, gdy włączona jest listwa LED umieszczona wzdłuż górnej krawędzi. Walka o przestrzeń i światło jest tym bardziej uzasadniona, że w tej części salon został zmniejszony - przesuwając ściankę TV w stronę okna, architektka powiększyła znajdującą się za nią toaletę dla gości.