Po przeprowadzce z Krakowa do Warszawy długo trwało poszukiwanie idealnego lokum w kamienicy
Finał poszukiwań? Kamienica z 1938 roku na warszawskim Powiślu
W wystroju króluje klasyka, choć widać inspiracje wnętrzami skandynawskimi i gustawiańskimi
Salon otwarty na kuchnię i jadalnię to z jednej strony konieczność, a z drugiej świadomy wybór właścicieli – tutaj toczy się życie rodzinne. Komfortowa sofa pochodzi ze sklepu BoConcept, nad nią zawisły obrazy autorstwa Ewy Paulskiej. Na podłodze parkiet dębowy kupiony w Leroy Merlin (Magdzie zależało na uzyskaniu efektu spranej podłogi, dlatego drewno zostało załugowane i zaolejowane na biało).
Stonowana i spójna paleta barwna kreuje atmosferę przytulności
Jasna paleta barwna to sposób na wnętrze lekkie optycznie oraz pełne światła
Na kuchnię zabrakło miejsca, bo rodzina Magdy potrzebowała aż trzech sypialni. Nie mając innego wyboru, umieścili ją w pierwotnym przedpokoju. Nie jest duża, ale zmieściły się w niej niezbędne sprzęty oraz sporo szafek na wszystkie szpargały. Płytki w holu i kuchni, stylizowane na starą posadzkę, zostały kupione w specjalistycznym salonie przy ul. Bartyckiej w Warszawie.
Większość mebli przyjechała na Powiśle z dawnego mieszkania Magdy i Michała, jednak stół oraz krzesła zostały kupione (Meubles de Charme) specjalnie do tego wnętrza. W pokoju zawisł żyrandol z AlmiDécor. Magda od dawna miała na niego chrapkę, ale dopiero w tym pomieszczeniu znalazł on uzasadnienie.
Zabudowa kuchenna? Prosta, biała, ale nie pozbawiona klasycznego uroku
Antracytowy kolor grzejnika (sklep AG Grzejniki przy ul. Bartyckiej) powtarza do kompletu obudowa wanny. Umywalka, sedes i bidet to marka Roca. Wszystkie baterie, wanna i płytki podłogowe (Tagina) pochodzą z zaprzyjaźnionego sklepu Nasza Łazienka w Łodzi. Zatarcie granicy między ścianą a sufitem (biały kolor został „wyciągnięty” z sufitu na ściany) optycznie podwyższyło i tak wysokie już pomieszczenie.
Imponujące okrągłe lustro jest praktyczne i dekoracyjne. Łazienka i toaleta są spójne stylistycznie, a ich zgrana kolorystyka nawiązuje do barw obecnych w całym mieszkaniu. Do łazienki pani domu wybrała białe kafelki marki Vives, ale nie wyłożyła nimi całego pomieszczenia. Połączyła je z szarymi ścianami oraz czarnymi akcentami (w tym kolorze są między innymi wieszak oraz listwa ozdobna wykańczająca pas płytek).
Płytki z motywem kamienicy z kolekcji Macieja Zienia (wzór przypadł Magdzie bardzo do gustu – jej zdaniem całość prezentuje się niczym elegancka tapeta) ozdabiają ścianę z podwieszanym sedesem. Tę wokół umywalki zabezpieczają proste białe płyty. Na szczęście udało się wygospodarować trochę przestrzeni na tę dodatkową toaletę – to ważne przy tak dużej rodzinie.
Sypialnia gospodarzy jest bardzo przestronna. Znalazło się tu miejsce i na wygodne łóżko kupione na aukcji internetowej, i na pojemną garderobę typu walk-in (niewidoczną na zdjęciu), i na kącik do pracy, który w razie potrzeby zmienia się w toaletkę. Dekoracyjną lampę sufitową Magda wypatrzyła w sklepie Decolor. Gipsowa rozeta podkreśla stylowy charakter wnętrza.
Lampki nocne przyjechały z Magdą z Paryża. Tapicerowane krzesło pochodzi ze sklepu Meubles de Charme. W takim towarzystwie tekstylia z IKEA (pościel oraz zasłony) prezentują się idealnie.