Salon, poddasze
DLA JASNOŚCI W planie pierwotnym wszystkie pomieszczenia były zamknięte. – Moje pierwsze wrażenie? Spodobały mi się spore mansardowe okna, dzięki którym poddasze zyskuje przestrzeń użytkową, dzięki nim jest też nieźle doświetlone – mówi architekt Konrad Sojka. W nowym projekcie m.in. otwarto kuchnię i przedpokój na salon, wykorzystano szklane ścianki działowe i lustra, więc poddasze stało się większe optycznie i jeszcze jaśniejsze.
Autor: Mariusz Bykowski