Szerszeń przypomina osę. Jego odwłok jest żółty, ubarwiony czarnymi pasami. Samiec osiąga ok. 23 mm, samica (robotnica) maksymalnie 24 mm. Szerszeń a osa – czym się różnią? Szerszeń jest przede wszystkim znacznie większy, bo osa osiąga maksymalnie 15 mm.

Jeżeli nie jesteśmy uczulenia na jad owadów błonkoskrzydłych, ukąszenie będzie po prostu bardzo bolesne. Może powstać obrzęk i zaczerwienienie, a później użądlone miejsce zacznie swędzieć. W przypadku uczulenia może dojść do tak zwanego wstrząsu anafilaktycznego. Do objawów należą między innymi duszności, omdlenia, utrata przytomności, świąd skóry, nudności. W takim wypadku należy niezwłocznie udać się do szpitala.

Jeżeli nie jesteście uczuleni, nie martwcie się o swoje życie. Potrzeba aż kilkuset użądleń, aby doprowadzić do śmierci człowieka. Po użądleniu najlepiej wypić wapno (ma właściwości odczulające), a dane miejsce posmarować maścią odkażającą. Pamiętajmy o tym, aby w okresie letnim zawsze mieć w domowej i podróżnej apteczce maści na użądlenia oraz altacet w żelu, który łagodzi obrzęki.

Siatka na oknach (moskitiera) – jeżeli szerszenie w okolicy nie należą do rzadkości, siatka będzie skutecznym sposobem. Zabezpieczy nas również przed innymi owadami. Siatkę można zastosować również na drzwiach.

Zapach czosnku działa na szerszenie odstraszająco. Oprócz tego nie lubią zapachu lawendy, pelargonii i bratków. Te kwiaty łatwo zasadzić w doniczkach i postawić na parapecie lub balkonie. Warto pamiętać, że mimo wszystko i tak warto założyć moskitierę.

Jeżeli chodzi o środki chemiczne, możemy je podzielić na te, których możemy użyć samodzielnie, i te, których używają specjalne ekipy, jakie wzywamy do pomocy (zwłaszcza gdy mamy do czynienia z gniazdem szerszeni, którego pod żadnym pozorem nie wolno likwidować samodzielnie). Popularnym i łatwo dostępnym środkiem jest gaśnica na szerszenie. Jeżeli owad wleciał do domu, tego typu spray, którego producent zezwala na użytkowanie również wewnątrz mieszkania, możemy rozpylić. Jego zasięg to od pięciu do nawet siedmiu metrów. Najlepszym sposobem będzie otwarcie szeroko okna – owad będzie miał szansę po prostu wylecieć. Skuteczna będzie również packa na owady – pomoże przegonić szerszenia. Warto robić to ostrożnie, ponieważ szerszenie szybko stają się agresywne.

Teoretycznie możemy samodzielnie usunąć gniazdo szerszeni, pryskając je gaśnicą z preparatem. Prawda jest jednak taka, że ryzyko ukąszeń, a także nieskuteczności takich działań jest dosyć spore. Dlatego lepiej wezwać firmę, która zajmuje się dezynsekcją. Można również zawiadomić straż pożarną. Pamiętajmy jednak, że straż usuwa wyłącznie gniazda zagrażające bezpośrednio życiu i zdrowiu człowieka – a więc te zlokalizowane w domach lub w pobliżu placu zabaw. Ekipa za pomocą środków owadobójczych pozbędzie się problemu i co ważne, zapobiegnie powstaniu kolejnego gniazda.

Mocne, sztuczne zapachy – perfumy, dezodoranty, a także alkohol. Wieczorem może zwabić je światło, ale w przeciwieństwie do os szerszeni nie przyciąga zapach słodkości. Najczęściej wlatują do domu przypadkowo.