By zminimalizować koszty remontu, inwestorzy zdecydowali się zostawić oryginalny układ ścian, instalację elektryczną oraz podłogi, skupiając się na funkcjonalności oraz spójnym doborze wyposażenia.
W mieszkaniu nie mamy jednego dominującego stylu. Miks różnych stylów jest dobrze przemyślany, dlatego nie przytłacza i nie daje wrażenia chaosu.
Inwestorom bardzo zależało, by wyeksponować kolekcję plakatów w części wypoczynkowej. Wyjątkowa galeria w salonie została zaaranżowana tak, by nie ulegała chwilowym modom, ale nadawała wnętrzu uniwersalności.
W całym mieszkaniu dominują jasne barwy, delikatne beże, biele, szarości i brązy. Nie brakuje tu również modnych złotych elementów (np. lampa, konstrukcja stolika kawowego, ramki plakatów).
Strefa wypoczynkowa oddzielona jest od jadalni i aneksu kuchennego drewnianą podłogą.
Dzieki dużym przeszkleniom jadalnia jest dobrze doświetlona.
W samym centrum jadalnianej boho-wyspy stanął stół wykonany z dużego okrągłego kawałka drewna z naturalnym wycięciem.
Pleciona lampa oraz krzesła wprowadzają przytulny klimat i ożywiają pomieszczenie, które sąsiaduje bezposrednio z białą kuchnią.
Wąski aneks kuchenny został optycznie powiększony m.in. dzięki zastosowaniu białej zabudowie meblowej o błyszczącej powierzchni, która dodatkowo odbija światło.
Kuchnię odgrodzono od salonu cienką ścianką - w ten sposób mieszkańcy mogą w zaciszu przygotowywać posiłki, nie przeszkadzając osobom wypoczywającym w salonie.
Mieszkanie zostało wynajęte za kwotę znacznie przewyższającą średnią cenę najmu mieszkań, a realizacja spodobała się Inwestorom do tego stopnia, że zlecili projektantowi do zaaranżowania kolejny apartament, tym razem w Paryżu.