Kolorystycznej i stylistycznej harmonii nie zaburza żaden przypadkowy element zarówno na parterze – w salonie z jadalnią i aneksem kuchennym – jak i na piętrze, gdzie ulokowano sypialnię z garderobą, dwa pokoje i łazienkę.
Na całej powierzchni blisko 150-metrowego domu dominuje biel wapiennego tynku ścian i odcienie natury: beże surowego drewna czy rattanu oraz soczysta zieleń pieczołowicie dobieranych gatunków roślin.
Stonowana baza powoduje, że na pierwszy plan wyraźnie wybijają się faktury. W części dziennej są to rattanowe drzwiczki szafek, wiklinowe sploty krzeseł, struktura jutowego dywanu i wełnianych poszewek czy plecionka, z której wykonano lampy i osłony na doniczki.
Rozłożysty jasny narożnik i fotele, przetapicerowane z oryginalnego obicia w naturalny len i z oparciami wyplecionymi ze sznurka, stanęły w salonie obok kominka.
Posadzki z białego mikrocementu z parteru poprzez schody „wędrują” na piętro, by spotkać się w sypialni z bieloną deską.
Plecionki odgrywają ważną rolę w wystroju – stanowią duży ukłon w stronę naturalności.
Zieleń żywych roślin przyjemnie ożywia stonowaną bazę, opartą na bieli oraz kolorach drewna i plecionek.
Kuchnia – w której także na widoku pozostały jedynie akcesoria utrzymane w jednej stylistyce, naczynia czy deski do krojenia – koresponduje z sąsiadującymi pomieszczeniami surowością frontów szafek z litego drewna oraz betonowego blatu ze zlewem.
Kuchnia jest jasna i rześka – zawdzięcza to stałemu dopływowi światła dziennego. Z kolei częściowa rezygnacja z górnego rzędu szafek dodaje jej jeszcze więcej lekkości optycznej.
W sypialni znajdziemy powielenie strukturalnych motywów naturalnego splotu tkanin pościelowych, makramy i wiszącej dekoracji z muszli, wyplatanych nieregularnych wazonów występujących w towarzystwie wiklinowych donic z roślinnymi okazami.
Jasna, urzekająca sypialnia to królestwo naturalnych materiałów.
Kluczowe są detale, które dodają wystrojowi lekkości oraz nonszalancji zgodnie ze stylistyką boho.
Kolejnym ciekawym elementem wspólnym dla obu kondygnacji są przeszklenia z białymi szprosami.
Charakterystyczne przeszklenia oddzielają sypialnię od garderoby.
Liczne wyplatane elementy dekoracyjne w duecie z żywą zielenią rośliną wprowadzają do wnętrza klimat outdoorowy i plażowy.
Łazienka na piętrze, urządzona w duchu spa, jest kwintesencją relaksu. Wypełniają ją oczywiście naturalne materiały: drewno szafek, betonowa umywalka, wiklinowa lampa, ale też przepiękne nieregularne kafelki sprowadzane z Maroka. Ale to jeszcze nie wszystko, bo jej centralnym punktem i znakiem rozpoznawczym jest biokominek umieszony nad wolnostojącą wanną.
Aranżacja łazienki w pełni nawiązuje do wystroju pozostałych pomieszczeń. Wyróżnia się jedynie ciekawymi wzorami płytek.
Przeszklenia z białymi szprosami oddzielają też przedpokój od części dziennej.
Materiał sponsorowany