Retro róż w salonie z kuchnią: malinowe inspiracje z różem nie-przesadzonym
Malinowy, lekko brudny róż w salonie z kuchnią daleki jest od stylu landrynkowej Barbie i zniewieściałego Kena. Kojarzy nam się z pełnią lata, klimatami retro i jagodowymi deserami ze śmietaną i cukrem. Dla wydobycia stylowego charakteru tego odcienia różu w salonie z kuchnią musimy wiedzieć jak i z czym go łączyć. Na szczęście natura sama podpowiada najlepsze rozwiązania.
Autor: Michał Przezdzik
Wrzosowy, przybrudzony fiolet na obiciach krzeseł barowych, jak i wrzosowa tapicerka salonowego siedzicka, delikatnie przejmują na siebie uwagę wprost z malinowych frontów szafek w kuchni.
Spis treści
- Retro róż w salonie z kuchnią: w malinowym zagajniku
- Retro róż w salonie z kuchnią: dopełniacze kolorystyczne
Retro róż w salonie z kuchnią: w malinowym zagajniku
Odtworzenie klimatu subtelnej, malinowej beztroski unaoczni się w wyraźnym zaakcentowaniu jej motywem naturalnego drewna. Stawiając na malinowy róż w salonie z kuchnią w górnej partii szafek kuchennych, pozostałe fronty zabudowy, jak i kuchenna wyspa, powinny być wyraźnie określone przez rysunek i kolor drewna. Dla wyróżnienia przestrzeni kuchennej podłogę w tym miejscu wyłożyć możemy płytkami w czarno-białej, subtelnej wersji retro. Zabieg ten nie gryzie się z ogólnym założeniem aranżacji, a „podbija” dodatkowo retro konotacje różowego koloru nowoczesnych już jednak szafek.
Retro róż w salonie z kuchnią: dopełniacze kolorystyczne
Kolorami dopełniającymi malinową kompozycję różu w salonie z kuchnią są szarości, brązy i stłumione, wrzosowe fiolety. Warto przemycić takie akcenty za pośrednictwem obszernej sofy, tapicerki krzeseł lub w dodatkach tekstylnych(poduchy, zasłony, dywan, abażur) czy ceramicznych (wazony, zastawa, świeczniki). Przezroczyste, szklane dodatki przydadzą lekkości wnętrzu – jeśli czujemy, że zaczyna być nieco duszne, wystarczy zamienić przypadkowe dodatki na szklane, przezierne naczynia. Świetlne pryzmaty cudownie oddziałują na wnętrze. Przezierna, mleczna szyba panelowa nad kuchenką i blatem, oprócz walorów funkcjonalnych (ochrona ściany przed zabrudzeniem) posiada również niewymuszone walory estetyczne, przywołując skojarzenia z pastelowymi, „niebieskimi migdałami”.