Mieszkanie należy do młodego małżeństwa, planującego powiększenie rodziny. Właściciele dobrze wiedzieli jak ma wyglądać ich przyszłe lokum, do spotkania z projektantką byli świetnie przygotowani. To jest ich trzecie wspólne mieszkanie, ale pierwsze własne. Wnętrza miały być nowoczesne, ale z zachowanym domowym, ciepłym charakterem. Przestrzeń wymagała niewielkiego przeprojektowania: ze strefy dziennej wydzielono pomieszczenie gospodarcze, a małe wc zostało przeprojektowane na łazienkę z prysznicem. Druga łazienka, na życzenie inwestorki, zamieniona została w romantyczną strefę relaksu. Wolnostojąca wanna i duże okrągłe lustro spełniły te marzenia.
Różowa sofa i błękit na ścianie w aranżacji salonu z kuchnią
Salon z kuchnią tworzą spójną przestrzeń, która oprócz oczywistej funkcji ma też robić dobre pierwsze wrażenie. Nieoceniona okazała się współpraca z architektką Justyna Kozłowską z Zaza Studio. Podpowiedziała wiele ciekawych rozwiązań, dzięki którym przestrzeń jest uporządkowana. Właścicielowi zależało na dużej ilości miejsca do przechowywania. Tak jest właśnie zorganizowana kuchnia - wszystkie szafki są zamykane. Jedyne co wymyka się tej zasadzie to półka na wino umieszczona w szerokim półwyspie. Oryginalnym detalem, wymyślonym przez właścicieli, wyróżniającym aranżację salonu z kuchnią jest rynienka na zioła w blacie pólwyspu. Jej zadaniem jest symboliczne oddzielenie kuchni od salonu. Przutulną atmosferę w mieszkaniu, na której tak zależało właścicielom tworzą pastelowe kolory i naturalne drewno. Zestawienie niebieskiego, różu, miodowego dębu oraz czystej bieli okazało się strzałem w 10-tkę. Uwagę zwracają szczególnie różowa sofa i błękitne płytki na ścianie nad blatem w kuchni. Przestrzeń jest nowoczesna i ciepła.
Czytaj też: Metamorfoza mieszkania w kamienicy