Ucieczka na wieś, czyli retro i folk w zgranym duecie
Z mieszkania w stolicy do domu na wsi – taką drogę przeszli właściciele tego niezwykłego lokum. A w wystroju to, co dawne, wspaniale dogaduje się z nowoczesnymi elementami. Jest kolorowo, bo znajdziemy też folk, ale klimatycznie i z duszą.
Autor: Michał Skorupski
Wełniany, ręcznie tkany dywan pakistański (Olx.pl) umownie oddziela część wypoczynkową od jadalni. Współczesny stół z IKEA otaczają krzesła z przeszłością (dwa są prezentem od teścia pani domu, kolejne dwa gospodarze znaleźli w pobliskiej drewnianej chatce, resztę kupili przez internet). Całość doświetlają papierowe, lekkie niczym obłok lampy (IKEA). W części wypoczynkowej dominuje zaś kwiecista sofa (IKEA). Nad całością czuwają piękne drewniane schody – dzieło lokalnego stolarza.
Spis treści
- Przeprowadzka na wieś
- Nowy dom – budowa od podstaw
- Jak urządzić dom w klimacie dawności? Rady właścicielki
Po wielu latach spędzonych w mieszkaniu w mieście właścicielka cieszy się, że wreszcie ma przestronną kuchnię otwartą na część wypoczynkową i jadalnię. To tutaj tak naprawdę toczy się życie całej rodziny.
Przeprowadzka na wieś
Właściciele nie planowali żadnych rewolucji. Od zawsze mieszkali w Warszawie, a dom, który chcieli postawić na Podlasiu, miał być ich wakacyjnym azylem. Życie miało się toczyć w z góry zaplanowanym rytmie – praca, dom, dzieci. Na co dzień w stolicy, za miastem od święta. Aż tu znajomy właścicielki wyliczył, ile weekendów będzie mogła spędzić poza Warszawą. Po uwzględnieniu pracujących sobót i niedziel faktycznie zostałoby niewiele czasu. Wówczas podjęto decyzję: „Wyprowadzamy się na wieś!”.
.. Wiejskie fusion – jak łączyć stare z nowym? >>>
Nowy dom – budowa od podstaw
Budowę nadzorowali zdalnie. Przyjeżdżali na miejsce, kiedy tylko trafiła się okazja. Spali w drewnianej chacie, otrzymanej razem z kawałkiem ziemi, na którym się właśnie budowali. Zimą ogrzewał ich tu stary piec kaflowy, latem szukali ochłody w cieniu drzew.
Budowa trwała dwa lata. W tym czasie właścicielka przemyślała kwestię wystroju wnętrz. Ich mieszkanie w stolicy było monochromatyczne, skąpane w bieli. A ona od zawsze kochała ludowe, nieco nawet siermiężne klimaty. Ceniła je za naturalność oraz za bogactwo wzorów. Postanowiła, że do nowego domu wprowadzi kolor, różnorodne faktury oraz bliski jej sercu styl vintage.
Zależało jej, by oprócz stylizowanych mebli i dodatków wnętrza zdobili prawdziwi świadkowie poprzednich epok. Wyszukała w sieci żeliwne kaloryfery żeberkowe oraz zjawiskowe płytki ceramiczne, które niegdyś służyły mieszkańcom starych kamienic. Ma do nich ogromny sentyment, ale darzy szacunkiem wszystkie przedmioty, zarówno te z duszą, jak i nowe, które przyjechały do niej prosto z półek sklepowych. I z uśmiechem obserwuje, jak w jej domu zyskują nową historię.
.. Wnętrza w starym stylu – moda na vintage i PRL >>>
Jak urządzić dom w klimacie dawności? Rady właścicielki
Poszukując autentycznych elementów retro, zwracaj uwagę nie tylko na meble i akcesoria, ale również na materiały wykończeniowe. Dziś na rynku jest wiele firm specjalizujących się w pozyskiwaniu i sprzedaży np. żeliwnych grzejników czy zjawiskowych kafli. Natomiast na prywatnych aukcjach (również zagranicznych) bez trudu znajdziesz całe rolki tapet z dawnych lat.
Pamiętaj o tym, by przedmioty stare wymieszać ze współczesnymi. Inaczej twój dom zamieni się w muzeum. Dodatkowa korzyść jest taka, że młodsze przedmioty będą stanowić doskonałe tło dla twoich retroperełek.
Postaw na wzory i kolory. Styl retro dobrze się czuje w towarzystwie odważnych barw, między innymi ocieplających wnętrze odcieni brzoskwini i musztardy. Konieczne będą też wyraziste desenie – w postaci tapet, tkanin czy płytek ceramicznych.
Autor: mat. prasowe Harlequin
Doskonały przykład mariażu tradycyjnej wiejskiej architektury z nowoczesnym wyposażeniem. W salonie króluje vintage. Meble obito materiałami w mocnych kolorach (tkaniny i tapety Zapara, Harlequin, Impresje.pl): szmaragdowym, żółtym i rudym. Rdzawy dywan o wyraźnym splocie okrywa podłogę z desek. Stoliki zrobione są z metalowych prętów dźwigających szklane blaty. Każdy ma inny kształt, ten przy kanapie jest bardzo vintage’owy, dwa pozostałe – zwyczajne, służą do eksponowania ceramiki. W gigantycznym oknie zawieszono piękne zasłony w kwiatowe motywy. Wydaje się jednak, że ich wzorzystość zbyt konkuruje z kolorowymi obiciami. Może kaskady białego lnu lepiej by tu wyglądały?
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Ściana w salonie ozdobiona kaszubskim wzórem na lnianym splocie.
Autor: Marcin Grabowiecki
Meble na skośnych nóżkach i ściana w odcieniu oliwkowomusztardowym - kwintesencja retro!
