Moje Mieszkanie 09/2013 - Magdalena Ratajczak z Poznania: Czarodziejka stołów

2014-02-10 16:01

Marzy, aby zostać stylistka przyjęć. Na razie dekorowanie stołów traktuje jako hobby i stale rozwija swoją pasję. - Marzę, by pełną parą pracować jako stylistka przyjęć – mówi Magdalena Ratajczak z Poznania.

Spis treści

  1. Wbrew wykształceniu

Moje Mieszkanie 09/2013

Mam cztery wyuczone zawody (hodowca zwierząt, kucharz, hotelarz, projektant ogrodów) i niewiele satysfakcji z tego powodu – opowiada Magda. – Choć kocham zwierzęta, uwielbiam gotować i projektuję ogrody (głównie znajomym), to sercem i duszą oddana jestem wszystkiemu, co wiąże się z aranżowaniem, dekorowaniem, dizajnem. Od dziecka lubiłam robić coś z niczego i upiększać swoje otoczenie. Buszowałam po strychu w domu dziadków, po okolicznych łąkach i lasach, znosiłam do domu „dekoratorskie łupy” i ozdabiałam nimi wnętrza, a mama łapała się za głowę.

Wbrew wykształceniu

Mimo konkretnych zawodów (ich zdobycie wydawało mi się rozsądne), wybrałam pracę na pozór niekonkretną. Odnalazłam się w firmie PAW, w której jako menedżer kreatywny realizuję swe pasje, m.in. projektując wzory serwetek, dbając o aranżację stołów, organizując sesje zdjęciowe. Stylizując zaś, współpracuję z różnymi firmami, np. Villa Italia, Jadik (producent mebli), salon meblowy GusmaHome Poznań, Studio Retro Poznań, które dystrybuuje naczynia Bolesławiec i Green Gate. Ostatnio często stylizuję nietuzinkowe urodziny, śluby czy imieniny i sprawia mi to niesamowitą satysfakcję.

Nasi Partnerzy polecają