MM nr 04/2014 - Katarzyna Stefaniak: Powitanie wiosny
Studiuję administrację, ale o wiele więcej frajdy sprawiają mi aranżowanie wnętrz, szycie, dzierganie oraz wszelkie rękodzieło. Chyba tylko zapał daje mi energię do tego, by pasje bezkonfliktowo łączyć z rolami żony i matki.
Autor: Agnieszka Zawadzka
Zdjęcia i stylizacja: Katarzyna Stefaniak
Spis treści
Mój dom kocha wiosnę i Wielkanoc – mówi Katarzyna. – Staram się, by każdy kąt nimi oddychał. Wtedy i mojej rodzinie, i mnie żyje się radośniej!
Artystyczna dusza
Koniec zimy jest dla mnie swoistym przebudzeniem, na które czekam już od Gwiazdki – opowiada Katarzyna Stefaniak z Wielenia. – Budzi się we mnie moja „artystyczna dusza” i zaczynam snuć plany wnętrzarsko-dekoratorskie. Z każdym dniem dom bardziej otwiera się na wiosnę, a to za sprawą jasnych kolorów, kwiatów i dekoracji, w które go ubieram. Właśnie wróciłam do dawnej pasji – szycia – którą na wiele lat zdradziłam. Od dziecka uwielbiałam szyć (ciełam nawet najlepsze sukienki mamy, za co dostawałam po uszach!), skończyłam technikum krawieckie, a potem… pozbyłam się maszyny, bo bez reszty pochłonęło mnie projektowanie i aranżowanie wnętrz. Niedawno jednak znów zapragnęłam szyć i teraz poświęcam temu (oraz pracom ręcznym) każdą wolną chwilę. Ostatnio „masowo” produkuję maskotki, zabawki i szyte dekoracje tekstylne. Proponuję więc zrobienie wielkanocnego zajączka (mam do nich słabość) i „gałązki-wiosny”. Inne moje prace można zobaczyć na blogu Mojdom-mojemiejsce.blogspot.com. Zapraszam!
Zagłosuj i wygraj nagrodę!
Głosując na swoją faworytkę spośród 15 Kobiet z Pasją, pozostw komentarz poniżej artykułu, gdzie w kilku słowach uzasadnisz swój wybór. Najlepsze wypowiedzi nagrodzimy!
