Rośliny doniczkowe mogą być niebezpieczne
Kwiaty doniczkowe to sam urok i wdzięk. Rośliny w mieszkaniu polepszają mikroklimat, sprawiają, że wnętrze ożywa i staje się przyjazne. Ale niektóre kwiaty doniczkowe są niebezpieczne i trujące. Warto je poznać, by w pełni cieszyć się obecnością ulubionych roślin.
To nie mit: popularne rośliny doniczkowe mogą wywołać komplikacje zdrowotne, nawet poważne. Powodem tego są substancje chemiczne zawarte m.in. w ich soku. Nie dajmy się jednak zwariować - każdego dnia mamy kontakt z o wiele bardziej niebezpiecznymi związkami, jak choćby tymi zawartymi w środkach czystości - i nie pozbywajmy się roślin z czarnej listy. Po prostu bądźmy ostrożni w styczności z nimi. To wystarczy.
3 zasady bezpieczeństwa
- Unikajmy kontaktu z sokiem roślin, przede wszystkim chrońmy przed nim śluzówkę jamy ustnej i oczu. Pamiętajmy o rękawiczkach ochronnych podczas pielęgnacji kwiatów, zwłaszcza cięcia łodyg.
- Ustawmy doniczki poza zasięgiem dzieci, kotów i psów, by nie mogły zjeść kawałka pędu czy liścia.
- Myjmy ręce po podlewaniu lub czyszczeniu kwiatów.
Autor: archiwum
Efektowny pokrój odmiany ołówkowej (jej sok, jak i innych wilczomleczy, np. poinsecji i krotona, może m.in. podrażnić skórę, wywołać łzawienie) zyskał na tle stonowanej tapety.