Oryginalność i klasyka w jednym. Aranżacja mieszkania w kamienicy

2014-01-23 15:20

Kamienica wygląda nobliwie, dlatego właścicielka postanowiła przepleść w mieszkaniu wątki historyczne z buntowniczym street artem. Wnętrze lokum na ostatnim, czwartym piętrze budynku otrzymało klimat radosny i młodzieńczy, dzięki czemu może być zawsze otwarte na gości.

Przez ponad rok Irmina szukała ideału, odrzucając kolejne mieszkania, aż wreszcie trafiła na kamienicę na Mokotowie. Architekci z pracowni Sojka & Wojciechowski zaproponowali urządzenie wnętrza w romantycznych pastelach, ale napotkali na zdecydowany opór. Właścicielka lubi street art, surowe cegły i mocne kolory. Nową koncepcję wystroju wzięli od dzieła francuskiego streetartowca przedstawiającego rowerzystę balansującego na linię, które obecnie ozdabia łazienkę. Od niego wyszły kolory: biel, czerń i czerwień, które znalazły się w części dziennej. Składa się ona z kuchni i salonu, w którym w razie potrzeby można wydzielić sypialnię dla gości. Brak podziałów jest bardzo ważny dla Irminy, na co dzień dużo podróżującej prawniczki, która pragnie prowadzić dom otwarty, jeśli tylko jest w Warszawie.  Kolejnym mocnym akcentem w mieszkaniu jest wielka, zielona fototapeta w kuchni i, w kontraście do niej, fioletowe szafki. Spokojniejsza w barwach jest jedynie sypialnia, która stanowi odrębną część mieszkania. Buntowniczy, trochę berliński styl ustępuje tu mieszczańskiej tradycji: ściana za wezgłowiem wyłożona została kwiecistą tapetą, a po obu stronach łóżka stoją stare fornirowane szafki. Łączenie stylów z różnych epok, odważne aranżacje, intensywne barwy umiejętnie zestawione, wprowadzają do mieszkania mnóstwo optymizmu i pozytywnej energii.