Futurystyczna egzotyka - apartament artysty w Mediolanie

2018-10-18 16:37

Ściany połączonego z pracownią mieszkania Pietra Russo pokrywają chmury skopiowane z XIX-wiecznych rycin pogodowych. Między cumulusami przemykają ławice ryb. Pośrodku jest dżungla. Wszystko zgodnie z osobistym kodeksem estetycznym projektanta.

Pracownia projektanta Pietra Russo
Autor: Filippo Bamberghi / Photofoyer Pietro mówi, że początkiem każdego procesu projektowego jest intuicja, to ona podpowiada kolor lub kształt, który na wiele miesięcy staje się motywem przewodnim jego badań i twórczości. Na przykład motyw rombu – tutaj występuje m.in. jako wzór (szafki kuchenne), kształt (tralki regału „Trabea”) i konstrukcja regału („Romboidale”)

Kodeks estetyczny, który nazwałem „Esotico Futuribile”, zrodził się z potrzeby codziennego kontaktu z naturą i z tęsknoty za egzotyką, magiczną, jak z obrazów Celnika Rousseau – to dla mnie lek na skrajnie minimalistyczny racjonalizm – mówi Pietro Russo, rzeźbiarz, malarz, ceramik, scenograf, projektant (nim otworzył własne studio, pracował w Berlinie dla Piera Lissoniego), rzemieślnik, kucharz, kolekcjoner dźwięków, a po trosze też filozof. – Jednocześnie istotne były chęć bycia na bieżąco z technologiami i fascynacja odkryciami naukowymi – dodaje. Jak to wygląda w praktyce? Pietro otwiera przed nami drzwi do swojego mediolańskiego mieszkania!

Więcej o tym, jak mieszka słynny włoski projektant przeczytasz w listopadowym numerze Dobrego Wnętrza!

Kup miesięcznik DOBRE WNĘTRZE w naszym sklepie>>>