Dom z trawą w salonie

DOM Z TRAWĄ W SALONIE. Innowacyjny projekt architekta Roberta Koniecznego wygląda tak, jakby w jednej trzeciej wisiał w powietrzu, a salon miał na dworze. Na ponad 400 metrach architekt zreinterpretował znaną ideę integracji przyrody z architekturą. Mieszkańcy z pewnym niepokojem podchodzili do jego pomysłów. Dziś mówią: - Zawsze miał rację, potrafił nas przekonać do wszystkiego - wielkich okien i „trawy” w salonie.

Architekt Robert Konieczny - KWK PROMES o projekcie domu:

Temat totalnej integracji wnętrza domu z ogrodem chodził mi po głowie od lat. W pewnym momencie trawa we wnętrzu stała się dla mnie czymś oczywistym. Nie interesuje mnie tylko iluzja. Pracujemy nad stworzeniem goreteksowej trawy, która będzie pozytywnie wpływać na panujący we wnętrzu mikroklimat. Da wszystkie korzyści, jakie daje żywa trawa, a jednocześnie będzie użytkowa. Pełniejsze zintegrowanie domu z ogrodem sprawia, moim zdaniem, że mieszkańcy stają się współodpowiedzialni za swoje otoczenie. Na przykład zezłoszczą się, gdy ktoś wyrzuci do lasu śmieci. Bo ten las jest już trochę ich. Zaczyna im zależeć na większym kawałku świata niż tylko typowy własny ogródek.

Więcej zdjęć z wnętrza domu w nowym wydaniu Dobre Wnętrze, nr 9/2015

tekst: Maja Mozga Górecka, zdjęcia Rafał Poławski, stylizacja Ola Przeździk-Buczkowska, współpraca Olga Strużyna