Sztuka mocno osadzona – malarstwo współczesne z tradycją w tle

2019-02-19 13:09

Jak we wnętrze w stylu dawnym tchnąć nieco świeżości? Warto sięgnąć po dzieło sztuki współczesnej, jednak obficie czerpiące z tradycji i nawiązujące z nią twórczy dialog. Prezentujemy prace polskich artystów łączące przeszłość z przyszłością.

„Rozarium króla elekcyjnego”, Kamil Emanuel Klonowski
Autor: archiwum artysty „Rozarium króla elekcyjnego”, Kamil Emanuel Klonowski, 2016, www.kamilklonowski.com

Kamil Emanuel Klonowski

Awangardowy gwasz to impresja na temat XVII-wiecznej historii Polski. Złożona sytuacja polityczna wymuszająca karkołomne decyzje władców znalazła odzwierciedlenie w przetworzonych figurach do gry, być może szachów, które układają się w tytułowy ogród – a może w lapidarium pełne barokowych detali architektonicznych. Podobnie jak w innych kompozycjach artysty zwracają uwagę precyzyjna gradacja walorowa – subtelnie zniuansowana, lecz operująca wyrazistymi kontrastami – oraz zestawienie wykwintnych rzeźbiarskich brył z elementami całkiem płaskimi.

„Centaur Nessos porywający Dejanirę (według Laurenta-Honoré’a Marqueste’a)”, Andrzej Roszczak
Autor: archiwum artysty „Centaur Nessos porywający Dejanirę (według Laurenta-Honoré’a Marqueste’a)”, Andrzej Roszczak, 2012–2015, www.roszczak.com

Andrzej Roszczak

Kompozycja z opracowanym po mistrzowsku wizerunkiem XIX-wiecznej rzeźby należy do cyklu „Paryskie Monumenty” z 2012 r. Autor początkowo chciał, aby monumentalne obrazy (tu – 200x140 cm) atmosferą nawiązywały do aury miasta wolności artystycznej, ale też budziły zadumę nad przemijalnością życia, jakie od dekad toczy się wśród wspaniałych kompozycji rzeźbiarskich prezentowanych w przestrzeni Paryża. Istotną cezurą w rozwoju cyklu stały się zamachy terrorystyczne z 2015 r. Wobec przemocy wymierzonej w niewinnych ludzi artysta zdecydował się zmienić wymowę obrazów. Wcześniejsze jasne barwy ustąpiły miejsca mrokowi, a gładkie dotąd tło ogarnął niepokojący nastrój potężnej burzy, nadający kompozycjom nadnaturalny wyraz.

„Fire!”, Magda Łuczyńska
Autor: archiwum artysty „Fire!”, Magda Łuczyńska, 2017, www.behance.net/magdaluczynska

Magda Łuczyńska

Artystka wertuje sterty gazet, albumów i zdjęć, a potem pod wpływem chwili, impulsu lub nastroju tworzy z nich nowe byty. Chętnie sięga po reprodukcje klasycznych dzieł sztuki. Tak było w przypadku niewielkiego (10x15 cm) kolażu powstałego ze znalezionej na targu staroci pocztówki przedstawiającej głowę antycznego posągu. Magda zmieniła rzeźbie tło, a twarz postaci przeszyła ostrym klinem w kontrastowym kolorze. W ten sposób nie tylko przełamała klasyczne piękno rzeźby. Powołała do istnienia nową postać, zawieszoną w przestrzeni i odrealnioną. Kim ona jest? Autorka nie chce narzucać nikomu swych interpretacji. Zamiast tego kreuje nastroje i zaprasza do gry w skojarzenia.

„Nymphenburg”, Łukasz Stokłosa
Autor: archiwum artysty „Nymphenburg”, Łukasz Stokłosa, 2014, www.lukaszstoklosa.com

Łukasz Stokłosa

Nastrojowy widok komnaty monachijskiego pałacu Wittelsbachów to jeden z wielu wykonanych przez tego artystę kameralnych wizerunków wnętrz historycznych rezydencji zamienionych na muzea. Wszystkie kiedyś służyły jako luksusowe domy wybrańców losu, dziś goszczą nieprzeliczone rzesze turystów. Odpowiednio spreparowane, uporządkowane i pozbawione śladów po dawnych mieszkańcach gmachy te niechętnie przypominają, że w imponujących salach nieraz rozgrywały się potworne dramaty, a zachwycające kolekcje dzieł sztuki ufundowane zostały na wyzysku. Łukasz Stokłosa wydobywa te kontrasty i zatarte wspomnienia. Wnętrza pałaców na jego płótnach są nie tyle puste, co opustoszałe, jakby porzucone, a ogarniający je mrok bynajmniej nie zapowiada pogodnego wieczoru ani spokojnej nocy.

„Ostatnia wieczerza”, Paweł Baśnik
Autor: archiwum artysty „Ostatnia wieczerza”, Paweł Baśnik, 2017, www.pawelbasnik.pl

Paweł Baśnik

Gigantycznych rozmiarów (270x510 cm) panneau bardzo swobodnie nawiązuje do biblijnego motywu, choć z jego najsłynniejszego ujęcia malarskiego – fresku Leonarda da Vinci – wzięło układ kompozycyjny. Na tle wspaniałego wystroju jednej z sal pałacu Buckingham oglądamy jednak nie ucztę apostołów, ale żertwę sępów i marabutów – padlinożernych ptaszysk z Afryki. Czy to figura kryzysu, jaki przeżywają dawne imperia kolonialne? W kontekście tytułu cyklu „Post Mortem” tę fascynującą, choć tak mroczną pracę można odczytywać znacznie szerzej – jako figurę starcia kultury i natury, wykwintu z brutalnością, także tego, co delikatne i kruche, z tym, co drapieżnie żywotne. W wizji artysty – inaczej niż w Biblii – nie znajdziemy zapowiedzi odrodzenia, lecz wanitatywne wskazanie na przemijalność świata.

„Zanurzanie”, Natalia Rybka
Autor: archiwum artysty „Zanurzanie”, Natalia Rybka, 2015, www.nataliarybka.com

Natalia Rybka

Znacznych rozmiarów (140x110 cm) kompozycja z cyklu „O dążeniu do doskonałości” techniką malarską nawiązuje do najznakomitszych osiągnięć XIX-wiecznego realizmu, ale wychodzi daleko poza ramy konwencji. Zamiast szerokiego pejzażu mamy tu zbliżenie na zachwycającą, niezwykle bujną roślinność, wśród której bystre oko dostrzeże postać ludzką uformowaną z poszycia leśnego. Dla autorki natura jest emanacją osobowego Boga, przejawiającego się stworzonym przez siebie światem, człowiek zaś pozostaje częścią tego boskiego świata natury – mimo że otwarcie lub zamknięcie na wpływ otoczenia to suwerenna decyzja człowieka.

„Ogród rozkoszy ziemskich”, Agnieszka Nienartowicz
Autor: archiwum artysty „Ogród rozkoszy ziemskich”, Agnieszka Nienartowicz, 2017, www.agnieszkanienartowicz.com

Agnieszka Nienartowicz

Zaczęło się od refleksji nad naturą człowieka. Artystka szukała sposobu, by pokazać znamienny dla nas wszystkich dualizm – pragnienie dobra oraz łatwość ulegania złu. Sięgnęła po emblematyczne dzieło Hieronima Boscha, którego fragment z techniczną maestrią zacytowała w formie tatuażu na plecach młodej kobiety. Głęboki dekolt sukni odsłania nie tylko alegorie owych grzesznych rozkoszy zaczerpnięte z tryptyku niderlandzkiego mistrza, ukazuje też ważną prawdę o każdym z nas.