Czekając na zieleń - wiosna na tarasie

2018-03-14 15:48

Po zimie nadchodzi wreszcie taki dzień, kiedy w powietrzu unosi się zapach wilgotnej ziemi i rozbrzmiewają ptasie trele. Dopada nas wtedy przemożna chęć, by poleniuchować w promieniach słońca, poczuć na skórze ciepły wiosenny wietrzyk, posłuchać, jak trawa rośnie. Wystawiamy więc fotele na taras!

Na tarasie
Autor: serwis prasowy House Doctor Wsłuchani w szmer wody i szelest poruszanych bryzą liści nie chcemy, by cokolwiek zakłóciło harmonię chwili. Dlatego wybieramy to, co proste i naturalne – rattan, drewno, morską trawę. 

Kiedyś początek sezonu ogródkowego obowiązkowo przypadał w majówkę. Poprzedzały go solenne przygotowania – szorowanie tarasu, taszczenie ciężkich ław i stołu ze schowka, nieraz nawet ich odnawianie. Na koniec, srodze zmęczeni, zasiadaliśmy do rodzinnego grillowania, radzi, jeśli pogoda dopisała i pozwoliła choć przez chwilę poczuć się jak na riwierze. Dziś robimy to inaczej. Gdy poczujemy wiosnę, nie czekamy ani chwili. Bierzemy wiklinowe fotele, pufy albo poduchy, dzbanek herbaty i mościmy sobie gniazdka na tarasie.

Porady architektów krajobrazu, jak urządzić miejsce do wypoczynku na tarasie lub balkonie, znajdziesz w marcowym numerze Dobrego Wnętrza!

Kup miesięcznik DOBRE WNĘTRZE w naszym sklepie>>>