Nowy wizerunek kuchennego kredensu

2008-11-13 1:00

Kredens kiedyś był dyżurnym meblem w każdej kuchni i jadalni. Dziś traktowany jest z nostalgią i postrzegany jako mebel z babcinym rodowodem. Tymczasem ten wspaniały mebel może zyskać współczesną formę. Zobacz, jak trzema prostymi sposobami można odmienić wizerunek kredensu...

Kredens jak z lat sześćdziesiątych

Jadalnia o białych ścianach i jasnej podłodze nie jest dobrym miejscem dla typowego kredensu w stylu retro. Swymi gabarytami przytłoczyłby bowiem wnętrze. Odpowiednim towarzystwem dla lekkich sprzętów, stołu i krzeseł będzie mebel o równie delikatnej konstrukcji. Wykorzystaliśmy prosty niski bufet o nowoczesnej linii, na chromowanych nogach. Zmieści się w nim stołowa zastawa i potrzebne w jadalni akcesoria.

Część naczyń, które z reguły bywają wyeksponowane w witrynce tradycyjnego kredensu, postanowiliśmy ustawić na dwóch zrobionych przez nas półkach zawieszonych nad bufetem. Mają tę samą szerokość co ustawiony pod nimi mebel. Ciekawą formę półek i ich zaokrąglone boki podkreśliliśmy, malując wnętrze każdej na pomarańczowy kolor, od którego odcina się pastelowa ceramika.

Stylistyka mebli i zdecydowana kolorystyka wnętrza nawiązują do wzornictwa charakterystycznego dla lat sześćdziesiątych.

Aranżacja kredensu we wnęce

Kolejna wersja kredensu powstała z myślą o wykorzystaniu i praktycznym zagospodarowaniu wąskiej wnęki. Obudowaliśmy ją wewnątrz płytami MDF pomalowanymi na ciemnobrązowy kolor.

Górną część niszy zajęły, kupione przez nas, kwadratowe szafeczki z dwiema szufladami. Jasne wysuwane kubiki z nielakierowanego drewna sosnowego tworzą na tle ciemnej płyty ciekawą, przestrzenną kompozycję. W zależności od potrzeb można dowolnie zmieniać ich położenie. Pomieszczą kolekcję naczyń stołowych, obrusy, serwety i sztućce.

Dół wnęki zajmuje komoda wykonana z tej samej płyty MDF i pomalowana na brązowo. Do prostych frontów szuflad brązowej komody dobraliśmy dyskretne metalowe uchwyty.

Kredens z malowaną nadstawką

Stara komoda albo dół leciwego kredensu mogą zainspirować swym malowniczym wyglądem i pomóc w stworzeniu wizji nowego mebla.

Dość przewrotnie zestawiliśmy masywny dół z ciemnego drewna z lekką nowoczesną górą. Tworzą ją trzy kwadratowe szafki, które wykonaliśmy sami i powiesiliśmy w poziomym rzędzie, na ścianie, w miejscu tradycyjnej nadstawki.

To zaskakujące połączenie mebli z różnych dekad wypadło przekonująco dzięki ciekawemu zabiegowi stylistycznemu – fronty szafek ozdobiliśmy rysunkami naczyń i sztućców. Czarne kontury częściowo wypełnione na niebiesko nawiązują do kolorystyki wnętrza. Romantyczne, odrobinę nieporadne obrazki scaliły nowe szafki ze starą komodą. Barwne akcenty w jasnej jadalni robią wrażenie zawieszonych w przestrzeni.