Otwarta kuchnia i salon: jak wydzielić strefy? Radzi stylista wnętrz

2013-03-08 10:56

Kuchnia i salon to serce naszego mieszkania, dlatego ich aranżacja jest niezwykle ważna. Chcemy, kuchnia z salonem była nowoczesna, funkcjonalna, i wygodna, dlatego coraz częściej decydujemy się na połączenie tych obu wnętrz. Dowiedz się, jak wydzieć strefy w kuchni z salonem.

aranżacja salonu
Autor: Marcin Czechowicz

Scalenie dwóch pomieszczeń - kuchni i salonu - o różnych funkcjach użytkowania jest możliwe. Salon i kuchnia stwarzają możliwości spędzania czasu wspólnie z rodziną i przyjaciółmi, a jako jedna całość zawierają w sobie min. część kuchenną, wypoczynkową i gościnną. Dlatego też wystrój tej części domu jest bardzo istotny, ponieważ stanowi wizytówkę całego mieszkania. Jednak jak wygodnie mieszkać kiedy kuchnia z salonem są jedną, wspólną, otwartą przestrzenią? Jak się nie pogubić i funkcjonalnie zaplanować ustawienie mebli, abyśmy mogli w pełni cieszyć się takim rozwiązaniem wnętrz? Jak uzyskać kompromis pomiędzy funkcjami kuchni i salonu?

Kuchnia i salon: rozplanowanie stref i mebli

Pierwszym krokiem do zaaranżowania naszej otwartej przestrzeni jest wydzielenie najważniejszych dwóch stref: aneksu kuchennego oraz części wypoczynkowej. Warto jest zatem przyjrzeć się uważnie układowi naszego wnętrza -  jakie ono jest – proste o układzie prostokątnym czy może załamuje się w „L”, „U”, a może „S”. To wszystko ma znaczący wpływ na ukształtowanie i charakter strefy dziennej domu.

Istotną rolę będą odgrywać rozplanowanie układu kuchni i mebli w salonie, dostosowanie wszystkiego do naszych indywidualnych potrzeb oraz warunków panujących we wnętrzu (metraż, światło dzienne, przyłącza). Przy planowaniu części kuchennej warto zadbać, aby długość blatu roboczego zapewniała nam minimum miejsca, ewentualnie powierzchnia powinna być zwiększona jeśli jest taka potrzeba. Jest to niezwykle ważne tym bardziej, jeśli gotujemy codziennie i sprawia nam to dużą przyjemność, jak również kiedy zdarza nam się gotować w kilka osób. Dlatego mimo wszystko kuchnia musi być wygodna i funkcjonalna, a swoją wielkością adekwatna do potrzeb oraz całości wnętrza. To samo tyczy się strefy wypoczynkowej. Musimy mniej więcej zorientować się gdzie, jakie meble widzimy – gdzie i jak usytuować kanapę czy narożnik, gdzie telewizor, stolik, a gdzie zaplanować miejsce do jedzenia posiłków. Im więcej funkcji w pomieszczeniu, tym bardziej szczegółowo powinniśmy podejść do aranżacji całości. Wszystkie strefy będą na siebie wzajemnie oddziaływać, a od ich konkretnego rozplanowania będzie zależeć nasz komfort mieszkania oraz organizacja życia rodzinnego na co dzień.

Kuchnia i salon: oddzielenie stref

Otwarta przestrzeń, która znajduje się w centrum naszego domu i która łączy w sobie kilka funkcji, powinna być zarówno rozsądnie rozplanowana, jak i estetycznie urządzona. To, czego nie chcemy widzieć na wierzchu, powinno znaleźć swoje miejsce w szafach i schowkach. Natomiast przysłonięcie części pomieszczenia np. kuchni, pomaga bardziej wyodrębnić strefy oraz pośrednio „domyka” wnętrza. Jeżeli mamy ochotę na częściowe oddzielenie jednej strefy od drugiej, przysłonięcie lub odgrodzenie, możemy to zrobić na wiele sposobów w zależności od tego, jakie są nasze oczekiwania. Przysłonięcie może być częściowe (w pionie lub w poziomie), do tego pełne, transparentne lub ażurowe. Od rodzaju przysłonięcia zależy jak bardzo będziemy „czuli” naszą otwartą przestrzeń. Daje nam to możliwość regulacji oddziaływania poszczególnych stref na siebie oraz mocno wpływa na nasze samopoczucie we wnętrzu. Inaczej będziemy „odbierać” wnętrze kuchni oddzielone wysoką, szklaną ścianką, inaczej  barkiem, a inaczej wyspą kuchenną. Warto dobrze przemyśleć tego typu posunięcie.

Kuchnia i salon: przesłony, przegrody

Brak jakichkolwiek wysokich przegród w otwartym wnętrzu salonu z kuchnią, pomaga scalić strefy. Z każdego miejsca gdzie siedzimy widzimy wszystko, co dzieje się  w drugim końcu pomieszczenia. Część luźno rozstawionych mebli z możliwością przestawiania daje wiele opcji aranżacji i organizacji naszego życia w tej przestrzeni. Niektóre osoby mogą czuć się w takim wnętrzu doskonale, bardzo swobodnie, natomiast inne mogą mieć poczucie zagubienia i chaosu. Innych w szczególności będą drażnić bezpośrednie dźwięki i zapachy z innych stref, spowodowane funkcjonowaniem pozostałych domowników. Niskie przesłony (przegrody) pomagają intuicyjnie wyznaczyć strefy – np. gdzie kończy się kuchnia, a gdzie zaczyna salon. Każdy z nas ma inne potrzeby względem wnętrz, dlatego też nie ma reguły w tym, jak dokładnie ma wyglądać rozplanowanie takiej przestrzeni.

Jakkolwiek potraktujemy naszą otwartą przestrzeń, warto uparcie dążyć do osiągnięcia wygody dla domowników. Nic tak bardzo nie będzie nas denerwować na co dzień jak kiepsko urządzone wnętrza. Im szybciej uporamy się z osiągnięciem optymalnego układu funkcjonalnego, tym szybciej będziemy mogli w pełni korzystać z zalet otwartej przestrzeni. Trafne podejmowanie decyzji zaowocuje ładem i harmonią na długie lata.