Metamorfoza pokoju
Kocham zmiany! Odkąd tu mieszkamy, to nasze ciasne kąty wiele razy bardzo się zmieniały. Ponieważ jest to niesamowita metamorfoza postanowiłam pokazać Wam efekty tych zmian.
Co się zmieniło? Hymmmm... praktycznie wszystko! Kolor ścian, meble, dodatki... Nasz dom opanowały białe meble, białe i szare ściany, nie mamy wielu dywanów, zniknęły firanki. Kocham światło we wnętrzu. Lubię, kiedy jest jasno, dlatego obecnie wiszą białe zasłony.