Pokój dziecięcy marzeń. Ta mama przerobiła meble z Ikei na istne cudeńka

2023-05-05 14:26

Sądzicie, że meblami z popularnej sieci sklepów trudno urządzić wnętrze jedyne w swoim rodzaju? Mama Mieszka i Antoniny udowodniła, że tak nie jest. Wyobraźnia pozwoliła jej zmienić rzeczy zwyczajne w niezwykłe i zmieścić mnóstwo ciekawych rozwiązań na niewielkiej przestrzeni.

Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki Kinkiet przy łóżku powstał z wyjętego z szafy cylindra. Jego rondo zostało owinięte kablem od lampki. Wypadające z kapelusza kropki symbolizują, według mamy dwójki maluchów, pomysły na dziecięce zabawy. My interpretujemy je po swojemu – jako ilustrację rozsypanych po całym pokoju kreatywnych projektów Adrianny.

Adrianna, amatorka urządzania wnętrz, marzyła w dzieciństwie o piętrowym łóżku-domku. Właśnie od tego elementu rozpoczęła aranżowanie pokoju dla własnych dzieci w niewielkim segmencie w Warszawie. Razem z mężem w dwa pracowite dni zbudowali oryginalny mebel z kupionych w markecie budowlanym sosnowych desek oraz bazy, za którą posłużyło łóżko Kura z IKEA.

Deski (u góry zaokrąglone) odpowiednio poprzycinali – tak by utworzyły kształt domku, a następnie przykręcili do ramy łóżka. Całość pomalowali szarą farbą do drewna w takim samym odcieniu jak ściany pokoju. Na piętrze, gdzie śpi Mieszko, wycięte zostały dwa okna zapewniające dobry widok na cały pokój oraz wentylację. Dolna część łóżka zamieniona została w przytulną sypialnię dla trzyipółrocznej Antoniny.

Niewykorzystane deski Adrianna pomalowała na biało i stworzyła z nich płotek, który zasłania kaloryfer, jednocześnie wyznaczając strefę nauki wokół biurka. Dwupoziomowy regał Kallax wyposażono w drzwiczki i ogromne gałki. Teraz można chować w nim zabawki. Regał jednopoziomowy zamieniony został w ławę. Wystarczyło dodać mu miękkie siedzisko z materaców i własnoręcznie uszytych poszewek, a na lince na ścianie zawiesić poduszkę pod plecy.

Ostatnim dziełem Adrianny jest mebel „duch”, czyli dwie półeczki połączone czarną taśmą izolacyjną, udające komodę. Szarą i czarno-białą bazę pokoju ożywia kilka żółtych, czerwonych i niebieskich akcentów. Ich wybór podyktował „zakręcony” żyrandol.

Z innej bajki

Żeby ułatwić chłopcu wchodzenie na piętro, mama przykręciła obok drabinki uchwyt do... mebli kuchennych. Kuchenne przeznaczenie miał też pierwotnie reling, zmieniony w karnisz do zasłonek łóżka Antoniny.

Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki

Leśny zakątek

Na regale zamienionym w ławę można usiąść, odpocząć, poczytać w relaksującej atmosferze lasu stworzonej z naklejek ściennych.

Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki
Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki
Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki
Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki
Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki
Pokój dziecka
Autor: Bernard Białorucki